[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Eiras, osunęła się na posadzkę u stóp pani, druga zaś, Charmion, słaniając się jeszcze poprawiała
diadem na głowie królowej. Ktoś krzyknął:
To ładnie tak, Charmion?
A ona odrzekła, już pogrążając się w mroki śmierci, myśląc może tylko o diademie:
Tak najlepiej, bo ona jest potomkiem tylu królów...
I runęła martwa na ziemię.
Tajemnicę swej śmierci te trzy kobiety zabrały do grobu.
Na lewym ramieniu Kleopatry znaleziono dwa ślady jakby od ukłuć, lecz węża w komnacie
nie było; może zdołał wypełznąć z pokoju, którego drzwi wychodziły na wybrzeże? Jeśli królowa
zmarła, jak twierdzono, od ukąszenia kobry, miało to swoje symboliczne znaczenie. Od
prawieków kobra zdobiła koronę faraonów, była znamieniem władzy monarszej; pamiętamy, jak
chwali się arcykapłan Pszereni-ptah, że włożył na głowę ojca Kleopatry ozdobę wężowej
korony . Lecz kobrę łączono w kultach egipskich także z bogiem słońca Re; głoszono, że
ukąszenie jej zapewnia nieśmiertelność i boskość.
Pogrzeb królowej był godny ostatniej przedstawicielki wielkiej dynastii, która panowała nad
Egiptem przez trzy wieki. Zwłoki Kleopatry spoczęły obok grobowca Antoniusza, a w pobliżu
pochowano obie wierne niewolnice.
Ptolemeusza Cezara, wówczas liczącego lat siedemnaście, zwycięzca rozkazał zgładzić.
Chłopiec już uciekał do Indii, ale zawrócił z drogi, skutkiem zdrady lub tchórzostwa swego
opiekuna. Natomiast dzieci młodsze, które królowa miała z Antoniuszem, wysłano do Rzymu;
tam opiekowała się nimi Oktawia. Pózniej Kleopatrę Selene wydano za mąż za króla Mauretanii
Jubę; był to ten sam, który jako młody chłopiec szedł w roku 46 w triumfalnym pochodzie
Cezara. Aleksander Helios i najmłodszy Ptolemeusz też żyli odtąd na dworze mauretańskim; nie
wiadomo, jakie były dalsze koleje ich losów. Syn Juby i Selene, a więc wnuk Kleopatry,
Ptolemeusz, odziedziczył po ojcu tron, a wespół z matką gorliwie krzewił kult bogini Izydy;
zginął w roku 40 z woli cesarza Kaliguli, który włączył Mauretanię do Imperium.
Wspaniały triumf z powodu zwycięstwa nad Egiptem Oktawian odbył w dniu 15 sierpnia roku
29. W pochodzie przez Rzym na Kapitol niesiono podobiznę Kleopatry na śmiertelnym łożu oraz
prowadzono trójkę jej dzieci.
Jednakże prawdziwie wiecznotrwałym pomnikiem zwycięstwa stała się pieśń, którą poeta
Horacy ułożył wnet po upadku Aleksandrii i śmierci królowej bo wieści o tych wypadkach
dotarły do Rzymu niemal równocześnie. Wymowniej niż wszelkie dokumenty i wywody
historyków pokazuje ona, jak silne były w społeczeństwie rzymskim nastroje antyegipskie i
121
dlaczego obawiano się Kleopatry; z drugiej wszakże strony, choć w pieśni brzmią tony radosnej
dumy, ostatnie jej słowa są hołdem złożonym wielkości pokonanej.
Oto myśli i obrazy utworu Horacego:
Teraz dopiero można pić i tańczyć! Teraz, przyjaciele, trzeba by złożyć wspaniałe ofiary na
stołach bogów!
Nie godziło się dobywać z piwnic starego wina, póki szalona królowa i stado zniewieściałych
mężczyzn grozili ruiną Kapitolu i zgubą Imperium. %7ływiła nieposkromione nadzieje, pijana
słodkim powodzeniem. Lecz minął jej szał, gdy tylko jeden okręt uratował się z pożaru.
Zamroczony egipskim winem umysł królowej zadrżał rażony strachem przed Cezarem. W
popłochu uciekała od brzegów Italii, a Cezar ścigał ją jak jastrząb łagodne gołębie, jak myśliwy
zająca po zaśnieżonym polu. Pragnął zakuć w kajdany to złowieszcze monstrum. Ona jednak
szukała szlachetniejszej śmierci. Toteż nie ulękła się miecza, jak to czynią niewiasty, i nie uciekła
na chyżych okrętach do dalekich krain.
Spokojnie patrzyła na zdobycie królewskiego pałacu. Odważna, wzięła do ręki grozne węże,
aby czarny jad przeniknął w jej ciało.
Właśnie świadomy wybór śmierci dowodzi jej odwagi. Nie pozwoliła, dumna, aby wrogie
okręty wojenne przewiozły ją, niby zwykłą śmiertelniczkę, jako ozdobę pysznego triumfu 12.
Rzecz dziwna: niemal równocześnie z Kleopatrą, bo w roku 31 lub 30, zmarł też Petubastis,
syn arcykapłana Pszereni-ptaha i Ta-imhotep, wymodlony przez nich u cudownego majestatu
boga Imhotepa, który zlitował się nad płaczem i objawił się w śnie.
Tak więc jednocześnie zeszła ze sceny rodzina królów Egiptu i arcykapłanów w Memfis.
12
Horacy, Pieśni, I 37.
122
BIBLIOGRAFIA
I. Becher, Das Bild der Kleopatra in der griechischen und lateinischen Literatur, Berlin 1966.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]