[ Pobierz całość w formacie PDF ]
spowodowała przystosowanie trawienia do innego rodzaju pokarmów i stanowite środek
przymusowy. Powstały mechanizmy dodatkowe przyswajania pokarmu zwierzęcego i
wprowadzaniu metabolitów (produktów przemiany materii), które nie są właściwe dla
człowieka. Wszystko to nie w najlepszy sposób wpłynęło na jego zdrowie.
Jakie zmiany zajdą w organizmie człowieka, gdy zmienimy sposób od\ywiania się?
Gdy w naszym \ywieniu przewa\ają produkty pochodzenia zwierzęcego: mięso, ryby, nabiał,
jajka, organizm nasz zostaje zmuszony do stworzenia potę\nego systemu
unieszkodliwiającego i ogromnego wysiłku na jego utrzymywanie.
Oto główne ogniwa w walce ze szkodliwym działaniem białka:
a. mikroflora jelita grubego posiada komórki zwierzęce (tzn. drobnoustroje), które
przerabiając "surowiec" roślinny, tworzą środowisko kwaśne i dodatkowo \ywią
organizm kwaśnymi produktami przetwarzania. Gdy zostaje dostarczony "surowiec"
zwierzęcy (mięso, mleko, jajka itd.), wówczas powstają warunki do rozwoju
przewa\nie komórek roślinnych (zupełnie inne drobnoustroje), stwarzające
środowisko zasadowe (gnicie). Znaczy to, \e do organizmu dostają się substancje
trujące i tworzą się warunki do rozwoju organizmów roślinnych - polipów, raka, pleśni.
Teraz staje się oczywiste całe zło zaleceń - zakwaszać organizm produktami
pochodzenia zwierzęcego. Rzecz w tym, \e zakwaszenie następuje poprzez
dwutlenek węgla, który powstaje w komórce na skutek od\ywiania się
węglowodanami, nie zaś z przyczyny zanieczyszczenia białkowego.
b. zbyt du\e koncentracje białka w organizmie powodują zagęszczenia koloidalnej
galarety (krwi, limfy, protoplazmy komórek) i jej przemiany w ksero\el. Stąd wynika
zagęszczenie w krwi - zakrzepy, w \ółci i moczu - kamienie, w tkankach mózgowych i
sercowych - udary i zawały itd.
c. czy ktoś kiedykolwiek rozpuszczał złom \elazny w \elaznym kotle? Przy takim
"procesie technologicznym" rozpuścimy wraz ze złomem kocioł. Oto najprostsze
wytłumaczenie, dlaczego cały system \ołądkowo-jelitowy kota stanowi 2,8% wagi
ciała, a człowieka tylko 1,8% (układ człowieka jest dłu\szy). Ten jeden procent
stanowi ochronę, która przeciwstawia się topnieniu własnych jego narządów. Gdy
zwierzęta drapie\ne przy trawieniu świe\ego mięsa wykorzystują autolizę
indukowaną, ułatwiając o 50% trawienie w \ołądku, człowiek, z reguły zjada mięso
przygotowane. Autoliza przy tym nie występuje. Dlatego te\ stę\enie kwaśnych
soków musi być wysokie, a czas obróbki długi.
Gdy wykorzystujemy rafinowane, pozbawione wody produkty: chleb, bułki, ziemniaki, cukier,
d\emy i inne "smakołyki", one przede wszystkim odwadniają organizm, pompując wodę do
układu \ołądkowo-jelitowego by rozpuścić i przemienić się w roztwór koloidalny. To
powoduje zagęszczanie krwi i co za tym idzie wywołuje pragnienie. Dlatego zawsze
popijamy takie jedzenie, co psuje nasz proces trawienny. Ze względu na to, \e taki pokarm
stanowi roztwory koloidalne, które najpierw nie miały \adnego ładunku, taki ładunek ka\da
micela po\ywienia otrzymuje od organizmu - organizm traci część swojego ładunku.
Następnie przechodząc do krwi, koloidy ją coraz bardziej zagęszczają. Na skutek tego
zostają zmienione wszystkie charakterystyki (gęstość, ładunek, czystość) wszystkich
koloidów organizmu na gorsze.
Fermenty naszego organizmu przystosowane są do oddziaływania wzajemnego z
naturalnymi cząstkami cukru, skrobi itp. Ten proces nie rozwija się prawidłowo, gdy
114
substancje te są zmienione. Stąd właśnie tworzy się taka ilość złogów, śluzów, które psują
czynność organizmu i przemieniają środowisko wewnętrzne z kwaśnego na zasadowe. Takie
osoby wydzielają zapach zgnilizny. Wywiera to równie\ wpływ na psychikę człowieka,
zniekształcając ją i wypaczając.
Co musimy wiedzieć o właściwościach po\ywienia?
Cała nauka o produktach \ywnościowych zbudowana jest na dwóch filarach - ilości kalorii i
składzie molekularnym (białka, tłuszcze, witaminy, minerały itd.).
[ Pobierz całość w formacie PDF ]