They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

- Nigdy nie słyszałam o tym arcydziele - powiedziała Carlotta. -
Kleopatra kojarzy mi się wyłącznie z obeliskami nazwanymi jej
imieniem!
108
RS
- Słusznie. To są igły Kleopatry, wielkie obeliski stojące teraz w
Londynie i nowojorskim Central Parku. Ta piramida również ma
bogatą historię.
- Nigdy o niej nie słyszałem - wtrącił Jonathan.
- Jak większość ludzi. Nawet wśród archeologów i egiptologów
niewielu uczonych zna losy tego zabytku i mało kto wierzy w
autentyczność przekazów o jego istnieniu.
- Teraz sytuacja ulegnie zmianie. -Zapewne.
- Czy możesz udowodnić, że to cudo powstało za życia
Kleopatry?
- Czas pokaże. Muszę najpierw przeprowadzić szczegółowe
badania i odczytać wszystkie hieroglify. Muzealni eksperci pomogą
mi udowodnić lub wykluczyć autentyczność piramidy. - Samantha
podeszła do stołu. - Nie wiem, jaki będzie efekt tych dociekań, ale
muszę przyznać, że nie widziałam dotąd równie pięknego dzieła
sztuki.
Jonathan był tego samego zdania. Model piramidy Cheopsa
został najprawdopodobniej wykonany z litego złota. Miał doskonałe
proporcje, Wszystkie ściany pokryte były kunsztownymi hieroglifami.
- Pani profesor, czy zna pani historię tej piramidy? - rozległ się
czyjś zaciekawiony głos.
Samantha nie dała się długo prosić.
- Do naszych czasów dotarły jedynie strzępy informacji, a
właściwie legendy. Kleopatra była tak zauroczona pięknem i
ogromem piramidy Cheopsa, że poleciła najlepszemu z egipskich
złotników wykonać jej miniaturę z zachowaniem doskonałych
109
RS
proporcji. Nie rozstawała się z tym arcydziełem i poleciła je umieścić
w swoim grobowcu. Po samobójczej śmierci królowej bezcenny
talizman zniknął i nikt go więcej nie widział.
- Pewnie został skradziony - stwierdziła Carlotta i zachichotała
nerwowo. - Przyszło mi do głowy, że biedny Archie nie wiedział, że
ma w swojej kolekcji taki skarb.
- Zapewne masz rację, Carlotto - odparła z roztargnieniem
Samantha.
- Kto by przypuszczał, że pod tą ohydną skorupą kryje się
unikalne arcydzieło - perorowała dalej pani domu.
- Zakamuflowano je w ten sposób ponad sto lat temu.
- Musicie przyznać, że to właśnie Tit i Tat przyczyniły się do
ujawnienia zabytku, który będzie największą ozdobą kolekcji
Archibalda McDonnella w Muzeum Egipskim.
- Twoi pupile mają w tym odkryciu spory udział.
- Powinnam jak najszybciej powiedzieć o tym Henry'emu. Nie
przepada za moimi pekińczykami. Mam nadzieję, że te mądre
stworzenia będą od dziś traktowane w naszej rezydencji z należytym
respektem. Chodzcie, słodkie maleństwa. Idziemy do kuchni. Należy
się wam nagroda. Czy mamy w spiżarni polędwicę, Trout?
- Owszem, madame.
- Każ z niej przygotować małą przekąskę dla Tita i Tata.
- Jak pani sobie życzy, madame. - Trout popatrzył znacząco na
młodego lokaja. - Dość już mocnych wrażeń na dziś, Martinie. Chodz
ze mną. Mamy dużo pracy.
- Tak jest, panie Trout.
110
RS
Wkrótce w magazynie pozostała tylko pani profesor i jej
asystent. Jonathan poczuł na ramieniu dotknięcie smukłej dłoni.
- Mam prośbę.
- Spełnię każde twoje życzenie - oznajmił żarliwie.
- Nie próbuj zbić mnie z tropu. - Jonathan rzucił jej spojrzenie
niewiniątka, ale okazał się marny w tej roli. Samantha nie miała czasu
ani ochoty na erotyczne gierki.
- Jestem niemal pewna, że to słynna piramida Kleopatry -
stwierdziła, zniżając głos do szeptu. - Odkryliśmy bezcenne
arcydzieło. Musimy je natychmiast przenieść do mojej sypialni.
- Po co?
- Trzeba je poddać starannym oględzinom. Potrzebuję dużo
czasu i całkowitego spokoju. Zauważyłeś chyba, że tutaj nie sposób
się opędzić od towarzystwa.
Jonathan skinął skwapliwie głową. Samantha wskazała spore
drewniane pudełko.
- Ukryjemy piramidę w tej skrzynce i zaniesiemy do mnie.
- We dwoje?
- Mam nadzieję, że sam dasz sobie radę - rzuciła uszczypliwym
tonem.
- Od początku przeczuwałem, że skończę jako tragarz -
stwierdził Jonathan. Skrzynka z cenną zawartością okazała się dość
ciężka. - Ta piramida sporo waży - ocenił - ale nie sądzę, by została
wykonana z litego złota.
- Dla mnie to bez znaczenia - odparła rozpromieniona Samantha.
- Nie mogę się doczekać chwili, gdy odczytam napisy. Potrzebuję
111
RS
odpowiedniego oświetlenia i lupy. Muszę jak najszybciej
przetłumaczyć inskrypcje, obejrzeć wszystkie detale, zbadać ściany
modelu milimetr po milimetrze. - Samantha popatrzyła na Jonathana [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mexxo.keep.pl