They seem to make lots of good flash cms templates that has animation and sound.

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

- Hej! To mieszkanie Carol.
Salty też umiał gotować. Możliwe, że Ready też.
- To ty, Tim? Tu Megen.
Carol wzięła prysznic, wÅ‚ożyÅ‚a dżinsy, koszulÄ™ i te­
- Poznałem twój głos. Spotkaliśmy się u Tony'ego.
nisówki. Jej udo miało interesujący kolor - chmury
Pamiętasz?
burzowej, granatowej na brzegach. Popatrzyła na nie
- To... to może przyjdę innym razem.
w zamyśleniu i poszła do pracowni.
- Wchodz. - Tim nacisnÄ…Å‚ guzik.
Po chwili zjawił się Tim. Na stoliku obok postawił
Powitał ją w otwartych drzwiach.
śniadanie i Carol, nie przerywając pracy, posilała się
- Nie chciałam przeszkadzać - powiedziała.
od czasu do czasu.
- Takie podejrzenie to dla mnie komplement. Ale,
Akwarela przedstawiała wzburzone morze. Błękity
niestety, na to jeszcze za wcześnie.
i zielenie, biel piany i miotany falami statek. PatrzÄ…cy
- Czyżby?
na obraz czuł wiejące mu w twarz wiatry i ogarniało go
Megen była tu po raz pierwszy. Rozglądała się
przejmujÄ…ce zimno.
dokoła. Była jak zwykle bardzo ożywiona... dopóki nie
- Chciałbym, żebyś namalowała naszą stodołę
ujrzała Ready'ego,
- rzekł, stając obok niej, Ready.
- Cześć! Co cię tak wcześnie sprowadza? - powitała
- Stodołę?
jÄ… Carol.
- Tak. To prawdziwa wiejska stodoÅ‚a. %7Å‚aden skan­
Megen niczego nie słyszała. Po prostu się gapiła.
sen.
Stała nieruchomo i patrzyła. Nadpobudliwa Megen
- Z przyjemnością. Mogę pojechać z tobą, kiedy
stała zupełnie nieruchomo. Nie do wiary.
będziesz odwoził Feliksa.
Ready uśmiechnął się lekko. Zamrugał powiekami.
- Zauważyłaś, jak bardzo się tu zadomowił?
Megen nadal się gapiła. Usta miała rozchylone.
- Nie mogę mieć trzech kotów.
- Jadłaś śniadanie? - zapytała Carol. - Właśnie
- Jeśli sprawy między nim a Phoebe się rozwiną, to
kończymy posiłek.
będziesz miała więcej niż trzy.
- To ona kończy - wtrącił się Tim. - My z Readym
- Co?
zjedliśmy śniadanie ponad godzinę temu.
- Nie wiesz, że są w sobie zakochani?
64 INTRYGA
INTRYGA 55
Megen milczała. Gapiła się na baseballistę.
zrobić mi tam zdjęcie. Felicja na pewno się ucieszy
- Megen, to jest Ready Farthington - powiedziała - powiedziała Carol.
Carol.
Tak więc Tim musiał zadzwonić do Salty'ego.
- Wiem - odparła Megen.
- W przyszły weekend Carol i Megen jadą do Los
- Ready - ciągnęła Carol - to jest Megen Peabody.
Angeles, żeby dopingować Cubsów. Chyba też powi­
- Cześć.
nienem tam pojechać. Już to nawet im obiecałem.
- To Megen jest winna temu, że odłamek twego
- Zarezerwuj apartament w hotelu Biltmore. Opro­
kija trafił mnie w udo.
wadz je trochę po mieście. Ja zapłacę za hotel.
Ready uniósł brwi, mrugnął kilka razy powiekami
~- Nie ma takiej potrzeby. Zarezerwowałem już
i mruknÄ…Å‚ coÅ› niewyraznie. Typowa reakcja ludzi na
pokoje w Holidayu.
enigmatyczne wypowiedzi Carol.
- Uważaj. To szczególne miasto.
- To ona namówiła mnie na pójście na ten mecz,
- Na pewno nie gorsze niż Chicago.
- zaczęła wyjaśniać Carol.
- W Kalifornii nie jest zbyt bezpiecznie-ostrzegł
- Bo lubię baseball - wtrąciła się Megen.
Salty. - Bywałeś tam, więc pewnie o tym wiesz.
- Większość kobiet przychodzi, żeby popatrzeć na
- Tak. Ale nie można tak siÄ™ wszystkim prze­
graczy - uśmiechnął się do niej Ready. jmować.
- Ja lubiÄ™ samÄ… grÄ™.
- Ja, jako ojciec, martwiÄ™ siÄ™ o Carol.
- Ty akurat potrafiłabyś zachęcić mężczyznę do
- Nie przesadzaj, Salty!
każdej gry - rzekł z przekonaniem Ready.
- Wiem, co mówię. Uważaj na nią, Tim.
- No, no, no - zaśmiała się Carol. - Złotousty
- Możesz na mnie polegać. I na Megen też. Będą
Ready. przecież razem.
Jak Å‚atwo przychodzÄ… Carol takie stwierdzenia,
- Jak ci się podoba ten ciężar, który złożyłem na
pomyślała z zazdrością Megen.
twoje barki?
Tim jęknął w duchu.
- Ona jest naprawdę wyjątkowa - rzekł Tim.
- Skoro rzeczywiście tak bardzo lubisz baseball, to
-1 w dodatku to wspaniała artystka. Kiedy patrzę, jak
może przyjechałybyście do Los Angeles i dopingowały
pracuje, włosy mi stają dęba.
Cubsów? Możemy spędzić tam weekend.
- To ostatnio najmodniejsza męska fryzura.
- Zgadzasz się? - Carol z uśmiechem zwróciła się
- Ty też taką nosisz?
do Megen.
- W... Tempie... w Ohi o? Chyba żartujesz.
- Zawsze chciałam zobaczyć... Los Angeles.
- Chwalisz się, bo wciąż masz włosy. Nie znoszę
- Felicja opowiadała mi kiedyś, że mając szesnaście
chwalipięt.
lat, spacerowała po Hollywood i była tam, gdzie są
- Wciażmam włosy, bo Felicja tyle razy próbowała
tablice z nazwiskami gwiazd filmowych. Mogłabyś
mi je powyrywać, że cebulki bardzo się wzmocniły.
66 INTRYGA
INTRYGA 67
Tim wybuchnÄ…Å‚ Å›miechem. Z Readym spotkali siÄ™ na krótko w piÄ…tek wieczo­
Ostatnio rzadko siÄ™ Å›miaÅ‚. Nieco schudÅ‚ i czuÅ‚, że rem oraz w sobotÄ™ i niedzielÄ™ miÄ™dzy meczami. Ostat­
nie dwa mecze wygrali Cubsi.
jego życie nie toczy się tak, jak by tego pragnął.
- Będziemy w kontakcie - rzekł z westchnieniem. Choć Tim bardzo się starał, by cała czwórka
trzymała się razem, Ready*emu raz udało się zostać
- Trzymaj siÄ™.
sam na sam z Carol. Nie na długo, ale jednak. Tim
- Ty również.
myślał, że zwariuje,
Tim delikatnie odłożył słuchawkę. O co konkretnie
chodziÅ‚o Salty'emu? Czy wÄ…tpi, że Tim potrafi zaopie­ Na Megen też padÅ‚ blady strach. ZachowywaÅ‚a siÄ™ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mexxo.keep.pl