[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wyrzekania się wa\nych aspektów własnej kultury. Wspólne stanowisko WHO, UNICEF jak
równie\ UN Population Fund
luty 1996
ody pracowałam jako fotomodelka, często bywałam w Pary\u.
3ze dętego czuję się tu jak w domu. A mo\e po prostu Afrykan-
"ary\u nie rzuca się tak w oczy. Jest tu nawet dzielnica, w któ-
J mieszka więcej czarnych ni\ białych. To du\a ulga w porównaniu
39
z Wiedniem. Pary\ ma własny, specyficzny urok. Miasto jest dumne prawie nieprzystępne i
jednocześnie na swój sposób frapujące. Co krok widać ślady historii, tradycji i kultury. Mimo
zgiełku na ulicach i chodnikach za ka\dym razem cieszę się, \e tu jestem. Uwielbiam włóczyć
się po mieście, oglądać wystawy sklepowe, odprę\yć się w kafejce w 5. dzielnicy lub
przekąsić coś w bistro na Rue de Rivolij
Okaleczanie genitaliów jest we Francji problemem, który się do-strzegą i o którym mówi się
otwarcie jak nigdzie indziej. Przepisy przeciwko FGM nie są surowsze ni\ w innych krajach
europejskich - ale ró\nią się w jednym zasadniczym punkcie: są przestrzegane. Jeśli
ktokolwiek, lekarz szkolny, pielęgniarka albo inna osoba stwierdzi, \e jakiejś dziewczynie
okaleczono genitalia, jest zobowiązany powiadomić o tym odpowiednie władze. W razie
zaniechania grozi to postępowaniem dyscyplinarnym lub zawiadomieniem o współudziale w
przestępstwie. Samo podejrzenie, \e ktoś mo\e planować obrzezanie, musi spowodować
powiadomienie władz.
Oczywiście wa\ną rolę w walce z FGM odgrywają lekarze i pracownicy socjalni przy
urzędach zdrowia, którzy opiekują się cię\arnymi i matkami z małymi dziećmi. Mają oni
bezpośredni kontakt z kobietami i dziewczętami, które padły lub te\ mogą paść ofiarami
FGM. Porady w tych urzędach są bezpłatne, co ułatwia dotarcie do jak największej liczby
tych kobiet i dziewcząt. Kobiety, które korzystają z tego programu, nie muszą mieć
ubezpieczenia.
Tak\e klasyfikacja prawna jest we Francji jasno uregulowana: za winnych uznaje się nie tylko
tych, którzy wykonali zabieg, lecz tak\e rodziców, którzy chcą, \eby ich córka została
obrzezana. Kiedy stają przed sądem, są skazywani i muszą płacić własnym córkom
odszkodowania. Wszystko to brzmi bardzo dobrze. Ale czy rzeczywiście Francja jest oazą
szczęścia?
Muszę niezwłocznie pojechać do Pary\a. Chcę wyrobić sobie pogląd na tamtejszą sytuację i
spotkać się z kilkoma osobami, które grają główne role w walce z FGM. Jest tam lekarz,
zresztą jedyn> w całej Europie, który potrafi odtworzyć okaleczoną łechtaczkę Czy to w
ogóle mo\liwe?
40
ca
rzvszą mi mój mened\er Walter, Joanna, wiceprzewodniczą-" i fundacji, i Julia. Poprosiłam
ich o to. Zwłaszcza kiedy my-* ^ spotkaniu z lekarzem, czuję się niepewnie. Boję się, \e moje
Sręzeczucia potwierdzą się w straszny sposób. W samolocie wertuję gruby segregator, który
dostałam na drogę d mojego zespołu śledczego. Są w nim zebrane najwa\niejsze fak-
dotyczące FGM we Francji. Całkiem okazałe tomiszcze. Ojej, ostro zabrali się do rzeczy,
myślę, czytając. Dowiaduję się, \e du\a cześć Afrykanów przebywających we Francji
pochodzi z krajów na nołudniu Sahary, w szczególności z Senegalu, Mali i Mauretanii. W
samym Pary\u przewa\ają imigranci z Mali, natomiast największą grupą imigrantów we
Francji są Senegalczycy. Eksperci wyliczyli \e w całym kraju obrzezanych lub zagro\onych
obrzezaniem jest sześćdziesiąt pięć tysięcy kobiet i dziewcząt.
- To niedorzeczne - mówię do Julii i pokazuję jej artykuł prasowy. _ Tu napisano, \e
imigranci sami ka\ą przeprowadzać zabiegi, nawet jeśli w ich rodzimych krajach jest to ju\
od dawna zabronione.
- Mo\e to niedorzeczne, ale prawdziwe. - Julia wzdycha. - Francuska socjolog Isabelle
Gillette-Faye opowiadała mi, \e na obczyznie Afrykanie kurczowo trzymają się swoich
tradycji i \arliwie ich bronią. Jest na to bardzo proste wytłumaczenie. Robią tak, poniewa\
chcą w ten sposób zachować kawałek swojej ojczyzny.
- Zgoda! - mówię. - Obojętnie, czy w Pary\u, czy w Londynie, Afrykanie \yją w izolacji od
pozostałej ludności. Mają własne sklepy i kluby, własny język i własną kulturę. Jeśli na
obczyznie komuś doskwiera samotność, obyczaje pochodzące z jego ojczyzny nabierają
szczególnej wartości.
Znowu grzebię w swoich materiałach.
Spójrz na to - mówię do Waltera. Podaję mu zapisaną gęstym rukiem kartkę papieru
zatytułowaną Zalecenia w celu całkowitego zaniechania FGM, które zebrali naukowcy z
Academie Nationale de Medicine.
0 przeczytaniu tekstu Walter z niedowierzaniem potrząsa głową. ~ ^>uper. Tu szczegółowo
opisano, jak skutecznie walczyć z FGM. -Zegoś takiego jeszcze nigdy nie widziałem.
- Zgadza się - odpowiadam. - Cała Europa powinna trzymać się tych zasad. Musimy o to
walczyć.
Kiedy lądujemy, Pary\ jest spowity lekką mgłą. Temperatura na zewnątrz - dwanaście stopni.
Niezle jak na jesień.
Taksówką jadę do biura Lindy Weil-Curiel, prokurator, o której ju\ wiele słyszałam, kobiety
walczącej od ponad dwunastu lat z FGM. Jej kancelaria mieści się przy Place St. Germain-
des-Pres. Nazwa tego paryskiego placu wyjątkowo coś mówi ludziom, którzy jeszcze nigdy
nie byli w Pary\u. Na jednym z jego rogów znajduje się sławna Cafe Les Deux Magots, gdzie
dawniej przesiadywali Simone de Beauvoir i Jean Paul Sartre, obok luksusowy sklep Louisa
Vuit-tona, a dalej numer sześć - typowa stara paryska kamienica z okazałym wejściem: w
[ Pobierz całość w formacie PDF ]